Sposób przygotowania
Ciasto ;
Drożdże ,letnie mleko, łyżka cukru i 3 łyżki mąki dać do miski, wymieszać i czekać aż zaczyn wyrośnie.
W tym czasie jaja ubijamy na puszystą masę z cukrami,gdy będą bardzo ubite dodajemy po łyżce oleju i nadal ubijamy.
Ubite jaja dodajemy do zaczynu i mieszamy.
Następnie dodajemy mąkę, najpierw mieszamy łyżką , po tem gdy będzie już gęste wyrabiamy ręcznie,aż stanie się elastyczne.
Odstawiamy do wyrośnięcia ,aż podwoi swoją objętość.
Kolejno wałkujemy na placek ok 2-3 cm i wykrajamy koła, znów zostawiamy do wyrośnięcia.
Go garnka dość dużego wlewamy wodę , dajemy sitko lub obwiązujemy ścierką i gdy woda się zagotuje układamy nasze kluski, sitko ma nie dotykać wody, przykrywamy pokrywką i na małym ogniu parujemy je 10-15 min.Jeśli macie naczynie do gotowania na parze to nalezy go uzyć, ja nie mam :/
SOS :
Owoce myjemy i łaczymy z miodem i maślanką miksujemy i polewamy nasze gotowe kluski.
Drożdże ,letnie mleko, łyżka cukru i 3 łyżki mąki dać do miski, wymieszać i czekać aż zaczyn wyrośnie.
W tym czasie jaja ubijamy na puszystą masę z cukrami,gdy będą bardzo ubite dodajemy po łyżce oleju i nadal ubijamy.
Ubite jaja dodajemy do zaczynu i mieszamy.
Następnie dodajemy mąkę, najpierw mieszamy łyżką , po tem gdy będzie już gęste wyrabiamy ręcznie,aż stanie się elastyczne.
Odstawiamy do wyrośnięcia ,aż podwoi swoją objętość.
Kolejno wałkujemy na placek ok 2-3 cm i wykrajamy koła, znów zostawiamy do wyrośnięcia.
Go garnka dość dużego wlewamy wodę , dajemy sitko lub obwiązujemy ścierką i gdy woda się zagotuje układamy nasze kluski, sitko ma nie dotykać wody, przykrywamy pokrywką i na małym ogniu parujemy je 10-15 min.Jeśli macie naczynie do gotowania na parze to nalezy go uzyć, ja nie mam :/
SOS :
Owoce myjemy i łaczymy z miodem i maślanką miksujemy i polewamy nasze gotowe kluski.
Składniki
CIASTO :-
drożdże 1/2 opakowania 100g
-
mleko 2 % 300 ml
-
mąka tortowa 600 g./ok może więcej
-
jaja 2 szt
-
cukier waniliowy 30 g
-
cukier kryształ 1/2 szkl
-
olej rzepakowy 8 łyżek
-
borówki 1 szkl
-
truskawki świeże 1 szkl
-
maślanka 500 ml
-
miód płynny 3 łyżki
Uwielbiam pampuchy, u mnie nazywa się to kluskami czy bułkami na parze. Uwielbiam z jagodami, które pakuję do środka :)
OdpowiedzUsuńO tak to dokładnie to samo , ja nie daję do środka bo u mnie chcą je czyste , więc robię puste, a polewam po wierzchu, jedyny minus to czas :D
OdpowiedzUsuń